sysunia

 no wkońcu wkońcu i jeszcze raz WKOŃCU - no myślałam że jush się nie doczekam :D  ostatyni tydzień by raczej dobry moje drobne postępy to:  4 z francuskiego ,4 z niemieckiego , dwie 4 z PO , 5 z fizyki i no niestety z chemi -1 ale cuś ... hmm zfecytowałam się jush na fakultet a mianowicie - FIZYKA  tak se pomyślniałam że może puźniej pujde na polibude , no nie wiem jeszcze mam troche czasu ... ale jush koniec o szkole :D  Mój braciszek ma dziś 100dniówke :D mam nadzieję że się będzie dobrze bawić bo tydzień miał cieżki .... moje urodzinki są jush za 11 dni :D  kurce będę jush stara  ;( buu

 a ja dziś dostałam czwóreczke z francuskiego :D hihihi jeszcze troche i normalnie do messy mnie przyjmą :D

 jutro mam sprawdzian z biologii i nic nie umiem (no coś tam umiem) jak sie nienaucze będzię źle :( ...ble ble ble i jeszcze raz ble mófię szkole bleeee.....

jaki ze mnie leń :D tak wim , ale kiedy mi się nic nie kce (hmm zaułważacie podobieństwo mojego nastawienia do świata i nastawienie mojego brata ?? no szit  a myślałam że jednak nie jesteśmy rodzeństwem :[ ) szkoła - nuda ; dom - nuda ; podwórko - nie taka straszana nuda .... NIC MI SIĘ NIE KCE , a tak swoja drogą właśnie jestem na wagarach :D jeziuuniu ale ja jesem cfana :D

PS.1. dla niewtrajemniczonych mam jush 8 dziurek w uszkach ; następny cel - pępek ( mama mnie zabije )
PS.2. na semestr mam aż 7 dwój (kolejny powód do zabicia mnie przez moją mamę)

PS.3 a tak wogóle właśnie powinnam być na informatyce mojej jush drugiej lekcji ale mi się nie KCE (mama mnie chyba przemieli przez maszynke do mięsa)

Oj tak jush jest nowy rok...odszedł stary w zapomnienie ... hmm sylwester jami :D  moge powiedzieć z ręką na sercu że to był bardzo udany sylwester ... I życzę wszystkiem wszystkiego dobrego w nowym roku :D