Komentarze: 5
jupi graliśmy w siatke , oczywiście mama nie wie :D myśli że byłam po lekcje :D było wypaśnie hehe oby więcej takich dnióf :D
jupi graliśmy w siatke , oczywiście mama nie wie :D myśli że byłam po lekcje :D było wypaśnie hehe oby więcej takich dnióf :D
Jeszcze naprawde troszke ... i będę już zdrowa ,a w niedziele idem na łyżwy ZAITERESOWANI SĄ PROSZENI O KONTAKT hmm w sumie już jest kilka osób chętnych : Ja ,mój Brat, Ewelina, Słoneczko, Gacek (jak wyzdrowieje) , znajomi Eweliny (ale ich można olać :D) a potem może pujdziemy na jakieś winko co ? :D
a wiecie że ja już tydzień siedze w domciu i nic w moim stanem zdrowia sie nie poprawia... matka wpada już powoli w panike że w szpitalu skończe :D pomimo tego że nudze się jak mops , są chwile radości w życiu kiedy ktoś mnie odwiedzi ... np. taka Jola - odwiedziła, teraz sama leży w łużku ..... JA CHCE STĄD UCIEC MAM JUŻ DOŚĆ
zapewne widać że mi się nudzi w domu ... mam nofy wystuj ale chyba zrobię jeszcze inny zanim wyzdrowieję ... a pozatym zarzucono mi że kciałam kogoś otruć "naleśnikami" ehs .... ten świat schodzi na psy .... :D
Igorek to moje małe zwierządko ,oczywiście nienażarte , ciągle głodne żyje sobie w moich płuckach , ostatnio nawet był zamach na jego życie , ale zamach był niedany ... tak więc ja i mój Igorek stanowimy swoistą rodzinkę :D.... Natomiast Mikuś jest idolem.... moim i mojej psiapsiuły Moniczki....a co do tej paczki to siem ciesze że powstała ,są to strasznie fajniaste osóbki , przynajmniej ktoś mnie odwiedza :P a tak strasznie nudzę sie w domciu :(